Niestandardowe wykorzystanie opasek zaciskowych - cz. 2

Kable, kabelki, przewody, linie energetyczne i złączki — jak opanować taki chaos, który znajduje się w każdym urządzeniu zasilanym energią elektryczną? To wcale nie takie proste i oczywiste jak mogłoby się wydawać. Doskonałym przykładem miejsca, w którym korzysta się z „tysiąca” kabli, jest serwerownia. Czym może skutkować niezadbanie o należyty porządek? Ogromną plątaniną, w której ciężko byłoby się odnaleźć. Ot, wszelkie prace trwałyby przez to znacznie dłużej. Co poradzić w takiej sytuacji? Skorzystać z… opasek zaciskowych! W jednym z poprzednich wpisów wspominaliśmy o ich niestandardowych zastosowaniach, ale to dla nas za mało. Chcecie poznać więcej pomysłów? W takim razie zapoznajcie się z poniższym tekstem!

Opaska zaciskowa jako narzędzie do zadań specjalnych

Czy opaski zaciskowe można nazwać czymś uniwersalnym i wprost stworzonym do zadań specjalnych? Mimo niepozornego wyglądu — jak najbardziej! Idealnym przykładem funkcjonalności w trudnych warunkach jest survival. Amator sztuki przetrwania za pośrednictwem opaski może na przykład przymocować hamak do drzewa, rozłożyć namiot, jeżeli zgubił któryś z elementów, stworzyć zadaszenie z plandeki albo naprawić inne narzędzia. Opaskę zaciskową często się wykorzystuje także jako improwizowany karabińczyk. Wystarczy przymocować sprzęt opaską do spodni lub plecaka i… to w zasadzie tyle — karabińczyk gotowy!

 

Opaska zaciskowa — najlepszy przyjaciel… na co dzień?

Taśma, rzepy samoprzylepne, opaski zaciskowe — wszystkie te elementy kojarzy się na ogół ze spinaniem kabli, skoro mowa o korzystaniu z nich na co dzień. Czy jednak to wszystko? Jasne, że nie! Co zrobić, gdy ni stąd, ni zowąd pęknie sznurowadło? Na ratunek przychodzą opaski zaciskowe „kablowe”. Wystarczy przewlec je przez otwory, odpowiednio spiąć i proszę bardzo — wszystko gotowe, buty już nie będą zsuwać się z nóg!

A co poradzić, kiedy rano trzeba wybrać się na spacer z pupilem i nagle okazało się, że pękła smycz? Także w tym przypadku warto skorzystać z opasek. Tworząc z nich kółka, bez żadnego problemu da się je połączyć, tworząc swego rodzaju łańcuszek. A może zepsuła się pokrywa do wiatraka? Nie potrzeba niczego więcej aniżeli przymocowania jej opaską. A co, jeżeli notes z listą zakupów albo zapiskami ze szkoły czy studiów zwyczajnie się rozkleił? Wystarczy dziurkacz, zaciski i tyle. Niektóre osoby wpadły na jeszcze inny, ciekawy pomysł. Mianowicie, przymocowały opaski zaciskowe do… uchwytu garnka, aby się nie poparzyć. I tak oto rękawice kuchenne przestały być niezbędne!

Opaski stalowe — zaciskowe konstrukcje dla wymagających

Rura wydechowa w samochodzie uległa uszkodzeniu, a konkretniej w tłumiku powstała dziura i auto zaczęło hałasować? A może zmurszała gumka podtrzymująca wydech, przez co rura praktycznie sunie w trakcie jazdy po ziemi? Również tu z pomocą przyjdzie tytułowa opaska zaciskowa! Wystarczy stworzyć z niej swego rodzaju obejmę i owinąć wokół wydechu. Oczywiście to tylko chwilowy i prowizoryczny sposób na „w razie czego”, bo trzeba pamiętać, aby od razu pojechać do mechanika. Jeszcze inną sytuacją jest konieczność założenia kołpaków. Jak się za to zabrać? Jasne, że przyczepić je opaskami zaciskowymi, zresztą… czy istnieje osoba, która przytwierdzałaby je do felg w inny sposób?
Teraz coś związanego z transportem. Do czego przyda się opaska zaciskowa? Wybierając kolorowe warianty, można je wykorzystać jako plomby albo oznaczać dany rodzaj towarów czy też przewodów. Przykład? Ładując dwie podobne palety bądź pozornie identyczne urządzenia, wystarczy jedną oznaczyć, chociażby na zielono, a drugą na niebiesko. W przypadku metalowych wariantów opasek zaciskowych są one z kolei wykorzystywane w specjalistycznym przemyśle. Na ogół znajdują się w takich miejscach jak przewody służące do przesyłania powietrza albo cieczy, bo przecież liczy się w tym przypadku maksymalna szczelność! Poza tym są one odporne na wiele czynników jak korozja, a co za tym analogicznie idzie — na wilgoć.